czwartek, 26 kwietnia 2012

Fenomenologia wewnętrznej świadomości czasu


Poniżej przedstawiam fragment mojej pracy magisterskiej, będący studium Husserlowskich analiz czasowości. Tekst jest nieco bardziej techniczny, niż dotychczasowe, ale jest on również o wiele lepiej dopracowany i myślę, że stanowi rzetelne omówienie "Wykładów z fenomenologii wewnętrznej świadomości czasu"; gdyby zaszła taka potrzeba można, bez obaw, odwoływać się do niego. Przypominam, że rozważania Husserla mają wymiar transcendentalny - tym, którzy chcieliby przypomnieć sobie na czym polega ten typ badań polecam lekturę mojego tekstu zamieszczonego na blogu Filozofia.TV.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Nietzsche: o dwóch religiach nihilistycznych (i jednej afirmatywnej) [Aktualizacja - 18.12.2013]

Stary tekst, w nowej, nieco poprawionej i rozszerzonej wersji, możecie znaleźć klikając tutaj. Wciąż ma on charakter popularyzatorski, stąd wiele w nim uproszczeń - chciałbym, żeby czytelnicy obeznani z myślą Nietzschego, mieli to na względzie.

XVIII

Czytelnicy - ludzie poznający nowe (niezgodne z ich dotychczasowymi) myśli dzielą się na dwie grupy: tych, którzy krytykują je przed zapoznaniem się z nimi i tych, którzy robią to po. Czasem jest to jeden i ten sam czytelnik.


czwartek, 12 kwietnia 2012

O decyzji (do projektu etyki immanentnej)

WSTĘP
Etyka immanentna, chociaż określam ją mianem etosu, jest pozbawiona kodeksu - sztywnego zbioru nakazów i regułek, do którego każdy, w każdej chwili, mógłby się odwołać. Już raczej zbliża się ona do drugiego krańca, do całkowitej dowolności "rób co chcesz" (oczywiście: o ile potrafisz chcieć). W związku z tym mogą pojawić się dwa zarzuty wobec tego projektu. Po pierwsze: można argumentować, że taka etyka prowadzi do relatywizmu moralnego, który jest niebezpieczny, ponieważ burzy stary, sprawdzony system wartości, co może powodować, że różnego rodzaju psychopaci znajdą usprawiedliwienie dla swoich nikczemnych działań; a ponadto prowadzi ostatecznie do nihilizmu. Po drugie: usunięcie powszechnej, ponadjednostkowej podstawy dla naszych działań tworzy sytuację egzystencjalnego konstruktywizmu, w którym to człowiek nie ma żadnej pewności, czy jego wybory są słuszne, do jakiego celu powinien zmierzać, jak powinien oceniać siebie i innych, w którym nie widać podstawy do nawiązywania szczerych, silnych i afirmatywnych relacji z Innymi - to zaś skutkuje atomizacją społeczną, osamotnieniem, zagubieniem i podatnością na manipulacje. Nadmiar wolności rodzi pragnienie jej odrzucenia, ponieważ jest ona odczuwana jako ciężar.
W niniejszym tekście zajmę się drugą z tych obiekcji, o pierwszą jedynie zahaczając w końcowych akapitach. Ponadto częściowa odpowiedź (czy też: podstawa dla odpowiedzi), na zarzut relatywizmu, zawarta jest - implicite - we wpisach o perspektywizmie.